Napisz do nas

Email: kontakt@warsztatqulinarny.pl

    Blog

    Jakie zapasy produktów spożywczych należy zgromadzić?

    Nasz naród posiada mocne ukierunkowanie na robienie zapasów. Myślę, ze skoro historia nigdy nas nie oszczędzała, mamy to we krwi. Bez względu na to, czy mamy czasy pokoju, wojny, czy koronawirusa, dobrze jest zabezpieczyć swoją domową spiżarnię w kilka niezbędnych rzeczy. Poniżej przedstawię kompletną listę produktów spożywczych na apokalipsę ? (wliczając w to wizytę rodziców i teściów).

    Ostatnio duże spekulacje wywołał konflikt zbrojny, który dotknął Ukrainę. Jako sąsiedzi zaczęliśmy się zastanawiać, czy nie wpłynie to na naszą gospodarkę i ceny produktów spożywczych. Najbardziej odczuliśmy wzrost cen cytryn, które były masowo wykupowane przez naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. Z kilku złotych za kilogram zrobiło się ich kilkanaście. W hotelu, w którym pracowałem jako szef kuchni, kierownictwo w trosce o food cost przerw kawowych wprowadziło nakaz, aby plasterki cytryn były krojone tylko i wyłącznie przez kucharzy. Jak się okazało, kelnerki kroiły cytryny na 12-15 plasterków… Kucharze natomiast 30-35. W zasadzie można już było to uwzględnić jako kuchnię molekularną, z uwagi na ich grubość.

    Co warto posiadać w zapasie?

    Statystycznie w naszych domach powinniśmy zgromadzić zapas żywności, który pozwoli nam przetrwać około 10 dni w przypadku odcięcia od źródeł zaopatrzenia. Ogólnie należy zawsze zakładać, że może zdarzyć się najgorsze, ale liczyć na najlepsze.

    Najważniejszym produktem, w jak należy się zaopatrzyć, jest woda. Bez niej nie da się żyć, bez niej nie zaparzymy też kawy i nie zalejemy zupki chińskiej ?

    Standardowa ilość przypadająca na jedną osobę to 20 litrów wody. Pamiętajmy, że w przypadku awarii miejskiej sieci energetycznej woda z kranu przestanie lecieć, jedynie osoby posiadające studnie głębinowe będą w stanie korzystać z dobrodziejstwa wody na życzenie.

    Kolejna sprawa to rzeczy o długim terminie do spożycia.

    Cztery kilogramy produktów suchych, takich jak ryż, przeróżne kasze i makarony. Jeśli chodzi o makaron, podczas każdego kursu gotowania poświęconego kuchni włoskiej staram się używać makaronów najwyższej jakości, dla osób z zacięciem fit może to być makaron pełnoziarnisty. Można też zaopatrzyć się w ziemniaki, aczkolwiek one nie mają aż takiej daty ważności jak powyższe.

    W następnej kolejności możemy wyposażyć się w konserwy owocowe. Brzoskwinie i gruszki w zalewach, śliwki, wiśnie do wyboru, do koloru. Orzechy również są dobrym pomysłem, z racji ich energetyczności i długiego terminu przydatności do spożycia. Potrzebujemy około trzech kilogramów tychże słodkości – tak aby komfortowo przetrwać ?

    Pamiętajmy o zapasach produktów suchych strączkowych w naszej spiżarni!

    Do środków o długim terminie przydatności do spożycia należą także produkty suche strączkowe. Tych potrzebujemy około pięciu kilogramów. Tutaj osobiście polecam zakup części już przetworzonej w słoikach i puszkach, a reszty w formie suchej. Przetworzone łatwiej jest przygotować. Suche strączkowe są źródłem wysokowartościowych składników, są sycące i można je długo przechowywać, w takim wypadku są to same plusy.

    Kolejny na liście to tłuszcz w ilości około pół kilograma. Najlepszy i najbardziej uniwersalny jest olej z rzepaku lub słonecznika.

    Pamiętajmy także o produktach, których nie musimy przetwarzać termicznie – są to wszelkiego rodzaju miody, czekolady, suchary, słone paluszki i grissini.

    Podczas prowadzenia zajęć w mojej szkole gotowania często wspominam o tym, że w dawnych czasach im bardziej kucharz był doświadczonym w swoim fachu, tym więcej znał przepisów na potrawy z użyciem jaj. Tego produktu nie może również zabraknąć w naszej spiżarni. Najgoręcej polecam jaja w proszku, z racji ich dłuższej daty ważności, która wynosi około 12 miesięcy.

    Na koniec potrzebujemy zaopatrzyć się w mleko w ilości około 3 litrów, najlepiej zakupić mleko UHT, ponieważ ma bardzo długą datę ważności, ewentualnie także zainwestować w proszek.

    Bez względu na okoliczności zawsze warto mieć powyższe rzeczy w naszej domowej spiżarni. Nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć, Dobra gospodyni i dobry gospodarz powinni być przygotowani na wszelakie okoliczności. Tak jak pisałem na początku – czy to wizyta teściowej, czy covid-19. Dodatkowo mam ogromne uczulenie na stanie w kolejkach, dlatego tym bardziej wolę mieć solidniejsze zaopatrzenie. Mogę śmiało powiedzieć, że kupowałem zgrzewki papieru toaletowego i 5 kg ryżu zanim to było modne 😀