2 maja 2020
Paweł Wojtyga
Autor
Paweł Wojtyga

Ciekawy prezent na urodziny.

W odniesieniu do tytułu – kojarzy mi się scena z serialu różowe lata 70, w której jeden z głównych bohaterów, Red Forman, otrzymał prezent na swoje 40 – ste urodziny. Dostał deski do naprawy dachu, kilka par majtek i alkohol. Przeważnie takie prezenty urodzinowe pokrywają się wszędzie, może z wyłączeniem desek, te otrzymuje się zdecydowanie rzadziej… Na korzyść perfum i wód toaletowych.

Trafi się także oryginalny pomysł na prezent, jak wyjazd do hiszpańskiej Pampeluny na „encierros” czyli bieg z bykami. Można skakać z samolotów, latać na paralotni, odwiedzić tor wyścigowy.

 Można także odwiedzić kurs gotowania.

Ostatni pomysł na ciekawy prezent umiejscowiłbym gdzieś pomiędzy hiszpańskim szaleństwem a otrzymaniem nowego zestawu kosmetyków, wraz z sześcioma parami skarpet. Może nauka gotowania nie wzbudza tyle emocji, co skoki spadochronowe, ale zdecydowanie większe od otrzymania nowego zestawu bieliźnianego 😀

Dużym atutem zajęć w szkole gotowania jest fakt dania prezentu, z którego każdy później skorzysta. Profity z powyższego otrzymuje osoba obdarowana, ale też obdarowująca. Po poprzednim kursie gotowania na temat wołowiny doszły do mnie miłe wieści. Kursant otrzymał voucher od swojej ukochanej na wieczór ze stekami wołowymi. Za dwa tygodnie zrobił uroczystą kolację dla swojego ojca na 70 dziesiąte urodziny. Odtworzył bezbłędnie tatara wołowego. Przygotował dowolne stopnie wysmażenia dla steków wołowych. Wszystko zakończył musem truskawkowym z ziemią jadalną.

Serce rośnie, kiedy słyszy się takie wiadomości.

Wspólne gotowanie to także ciekawy prezent na urodziny. Dzięki temu zabiegowi można się jeszcze bardziej zintegrować. Nie zapominajmy o tym, że można się jeszcze po prostu bezwstydnie najeść ?

Wszystkie panie, które mają strategiczne podejście do związków, zapewne przyznają mi rację.

Jeśli facet gotuje dla was, jest to oznaka prawdziwego uczucia. Kolejnym plusem jest odciążenie wybranki swego serca raz na jakiś czas od obowiązków i dyżurów w kuchni. Wreszcie możecie się poczuć nie jak matki waszych mężczyzn, ale jak kobiety z krwi i kości. Zostaniecie adorowanymi obiektami westchnień, dla których pisze się poematy, komponuje piosenki i tworzy wykwintne potrawy. Oczywiście, w większości przypadków kuchnia po wszystkim będzie się nadawała do remontu… W razie czego na kolejne urodziny można sprezentować deski, do jej naprawy, komplet majtek i alkohol 🙂

Oczywiście panowie, jeśli czytacie te wersy,  pamiętajcie, że to działa też w drugą stronę. Wspólne gotowanie z wybranką waszych serc scementuje wasz związek, nic nie działa tak pobudzająco i orzeźwiająco, jak pasje rozwijanie wspólnie. Dodatkowo wybranka po uczestnictwie w kursie gotowania może poszerzyć swoje horyzonty. Ewentualnie może nauczyć się potraw, które przyczynią się do fali zazdrości płynącej od przyjaciółek. Bez względu na efekt – będzie warto.

Jeśli nie mamy pomysłu na ciekawy prezent urodzinowy, zawsze istnieje kilka alternatyw. Jedną z nich jest voucher na warsztaty kulinarne w Krakowie. Jeśli nasz facet gotuje, można go doedukować. Jeśli umie gotować jedynie wodę na herbatę, wtedy można go nauczyć kilku przepisów. Można to zawsze uczynić podczas wspólnych zmagań w szkole gotowania. Tak czy inaczej, jeśli nie macie pomysłu na oryginalny prezent urodzinowy a najbliższa osoba posiada kilkuletni zapas bielizny i kosmetyków, to warto jest się zastanowić nad powyższą alternatywą

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyZobacz szkolenia